W święta wypiliśmy morze alkoholu
"Polacy piją za dużo. Nie do wiary, że można tyle pić!" - pisał w świątecznym wydaniu "Faktu" Leo Beenhakker, selekcjoner naszej reprezentacji. I nie można dziwić się jego zaskoczeniu. Bo gdy świąteczne stoły zaczęły się uginać od jadła, nie mogło zabraknąć też napitków. Przez dwa dni wypiliśmy - w przeliczeniu na wódkę - ponad... milion litrów.