Clive Owen: Hollywood się nie odmawia
Ostatnie lata były dla Clive’a Owena wyjątkowe. Wystarczy wspomnieć takie hity jak "Sin City” czy "Wykolejony”. Brytyjczyk zdobył wizerunek twardziela, nie zawsze o nieskazitelnej reputacji, lecz zawsze uwielbianego przez kobiety. I wciąż pozostaje na pierwszym planie, choć - o ironio - najwięcej nagród oraz nominację do Oscara otrzymał za drugoplanowy występ w „Bliżej”