"Zwyczaje z epoki Rywina"
W Polsce nadal mają się dobrze zwyczaje sprzed afery Rywina. Spotkania bez wizytówek, pośrednicy, nieformalne rozmowy. Brat ministra proponuje zagranicznej firmie rządowe kontrakty, powołuje się na wpływy wśród urzędników. Klasyczna patologia. Historia ta po raz kolejny, trzeba przyznać, w dobitny sposób pokazuje, jak w Polsce robi się interesy - pisze Cezary Bielakowski.