W Anglii straszą Polaków obozami i SS
"Aż mnie zamurowało" - mówi Grzegorz Nowak, który padł w Anglii ofiarą makabrycznego żartu pokazującego, jakie emocje wzbudzają na Wyspach polscy imigranci. Gdy zadzwonił do jednej z firm w Wakefield, automatyczna sekretarka przedstawiła firmę jako... Waffen SS i zaprosiła Polaków do Oświęcimia.