Szalony prezes chciał zatrzelić Smudę
6 grudnia 2008, 13:13
Trener Lecha Franciszek Smuda jest teraz najpopularniejszym polskim trenerem. Chcą go wszyscy - Wisła, działacze PZPN, a nawet kluby z Turcji. Ale do dalekiej Turcji "Franz" nie zamierza wracać. Miał już do czynienia z tamtejszymi działaczami, gdy pracował w Konyasporze. "Kiedy dopominałem się pieniędzy, prezes wyciągał pistolet i straszył, że mnie zastrzeli!" - wspomina Smuda.