Czeczenka opowiedziała straszną historię
Czeczenka, której trzy córki zmarły w Bieszczadach podczas przeprawy przez granicę, opowiedziała nam zatrważającą historię - mówią policjanci, którzy przesłuchali kobietę. Czeczenka zeznała, że nie szła w żadnej większej grupie, a granicę przekraczała tylko z dziećmi. "Ich celem była Austria. Ale zgubili drogę i zamiast na Słowację, trafili do Polski" - mówią RMF policjanci.