"Rosjanie strzelali do dzieci z zemsty"
11 sierpnia 2008, 07:20
"Samoloty leciały niziutko. Nie mogli nie widzieć ludzi na podwórzu, bawiących się dzieci. Strzelali, żeby się zemścić za Osetyjczyków" - opowiadają świadkowie rosyjskie nalotu na miasto Gori. Celem nalotu były koszary, które od kilku dni stały już puste. Ale rosyjskie samoloty, zanim odleciały, zbombardowały też kamienice pełne ludzi.