"Głównym błędem Beenhakkera było..."
20 września 2008, 10:46
Franciszek Smuda od lata marzy o trenowaniu reprezentacji Polski. Dwukrotnie był tego bardzo bliski, ale za każdym razem musiał obejść się smakiem. Jednak jak sam podkreśla, dopiero teraz do tego dojrzał. "Gdyby PZPN zaproponował mi pracę, to bym się zgodził, bo mam wizję i pomysł na taktykę" - mówi trenera Lecha.