Znowu korupcja i sędzia Gilewski
24 października 2008, 01:44
Czy wyjaśnienia trenera Janusza W. i obserwatora Krzysztofa P. zaprowadzą prokuraturę do ścisłej czołówki polskich sędziów? Jeden mecz Świtu Nowy Dwór wiosną 2004 roku, a więc w okresie, za który zarzuty ma "Wójt", prowadził arbiter międzynarodowy Grzegorz Gilewski! "Jestem czysty" - twierdzi najsłynniejszy polski sędzia. Tylko że to nie pierwszy raz, kiedy jego nazwisko pojawia się w aktach - pisze DZIENNIK.