Zabójca policjantów był wcześniej agresywny
Skazany na dożywocie za potrójne zabójstwo więzienny strażnik Damian Ciołek już wcześniej dawał się we znaki policji. Na kilka dni przed tym, jak zaczął strzelać z wieżyczki więzienia w Sieradzu, w jego domu interweniowali mundurowi. Wszczynał awantury, był agresywny, wobec żony. Nie wzbudziło to jednak niczyich podejrzeń. Ciołek resztę życia spędzi za kratami.