Rozmowa z Andrzejem Sadowskim, wiceprezesem Centrum im. Adama Smitha
Dlaczego nie wszystkie kraje Unii Europejskiej, mimo spełniania warunków konwergencji i silnych gospodarek, nie przyjęły euro? Przy narodowej walucie pozostała m.in. Dania, Szwecja czy Wielka Brytania. Czy tym krajom opłacało się pozostanie przy swoich koronach i funtach? Czy może to nieuzasadniony ekonomicznie sentyment? Dlatego, że obywatele są tak przyzwyczajeni do swojej narodowej waluty i tradycji. W Wielkiej Brytanii instytucją, która forsowała przyjęcie euro był Bank Anglii. Natomiast brytyjscy politycy czekali, jaki będzie rozwój sytuacji. Bank Anglii przyznał w końcu, że lepszym wyjściem było nie przystępować do strefy euro z gospodarczego punktu widzenia. Dlatego, że dzięki konkurencji walutowej większa część środków trafia na Wyspy Brytyjskie. Należy pamiętać, że wprowadzenie euro w tak wielu krajach było projektem czysto politycznym. Niedawny raport Komisji Europejskiej również przyznaje, że o sukcesie euro można mówić wyłącznie na płaszczyźnie politycznej, ekonomicznie zaś nie do końca było udane. Należy pamiętać, że w krajach, które nie zdecydowały się na przystąpienie do Unii Walutowej, można spokojnie płacić w euro. Polska również może doprowadzić do sytuacji, w której zakupy czy podatki można opłacać w euro.