Kryzys, więc Polacy napadają na banki
18 września 2009, 09:13
Brak pracy, żadnych oszczędności - nic więc dziwnego, że w kryzysie ostro wzrosła ilość napadów na banki. Przestępcy wybierają nie, jak na amerykańskich filmach, duże oddziały w centrum miasta, a małe, słabo zabezpieczone agencje. To, według policji, może być najgorszy rok od rekordowego 2002, w którym było najwięcej napadów.