Cymański wysyła Tuska do psychologa
Pytanie, dlaczego premier postawił na biurku podobiznę prezydenta, może rzeczywiście nurtować, ale wydaje mi się, że nie jest ono skierowane do mnie, a raczej do psychologów - mówi Tadeusz Cymański. "Może ma ona premierowi przypominać, że to "kaczątko" wciąż czyha na niewinnego Donalda?" - zastanawia się poseł PiS.