Interwencje nie zawsze są skuteczne
Złoty przeżywa ostatnio ciężkie chwile. Zdarza się, że dziennie traci po kilkanaście groszy. Pojawiły się nawet podejrzenia, że polska waluta padła ofiarą ataku spekulacyjnego. Tempo spadków złotego było tak gigantyczne, że chwilami przypominało dramat, jaki przeżywał przed 16 laty funt szterling. Czy grozi nam to samo?