Cena, jaką płacisz za "kochane ciało"...
21 maja 2009, 09:58
Jedzenie to prawdziwa zmysłowa rozkosz, lecz przesada, jak zawsze, nie popłaca. Przychodzi moment, że - wbrew popularnemu powiedzeniu - kochanego ciała zaczyna być za dużo. Problemy ze stawami i kręgosłupem, zmiany miażdżycowe, problemy z sercem i ogólne osłabienie odporności to tylko zarys ceny, jaką płacisz za dodatkowe kilogramy. Teraz naukowcy dodali kolejny element do tej litanii...