Ksiądz: Anonimowość? Tylko w konfesjonale
22 maja 2009, 18:59
Brak podpisu odbiera wiarygodność i siłę nawet najlepszym argumentom - ocenia ksiądz Adam Boniecki z "Tygodnika Powszechnego". W jego odczuciu anonimowe osądzanie i ocenianie jest bardzo wątpliwe moralnie. "Jedyną forma anonimowości, jaka jest dla mnie dopuszczalna, to anonimowość penitenta w konfesjonale" - dodaje kapłan.