Były ksiądz z nożem w ręku okradł bank
To pomyłka, jestem księdzem z Białogardu - tak przedstawił się policjantom złodziej, który okradł bank w Szamotułach. Grożąc kasjerce nożem, zabrał kilka tysięcy złotych. Mundurowi rabusiowi nie uwierzyli. Okazało się jednak, że w tym, co mówił, jest trochę prawdy. Bo księdzem, co prawda, nie jest, ale dopiero od czerwca.