Co nas pcha w objęcia sadomasochizmu?
Pejcze, skóry, błyszczące akcesoria - to wszystko kojarzy się nam z masochizmem i sadyzmem w seksie. Dlaczego po nie sięgamy? Czy naprawdę potrzebujemy aż tak silnych podniet, czy może w ten specyficzny sposób rozganiamy ciemne chmury rutyny, które zbierają się po kilku latach nad każdym związkiem?