Nie ma Polaków wśród zabitych we Włoszech
Nasza ambasada w Rzymie uruchomiła telefony alarmowe, by Polacy zaniepokojeni wydarzeniami we Włoszech - gdzie w trzesięniu ziemi zginęło 150 osób - mogli zapytać o bliskich. Na razie, nie ma wieści o tym, by rodacy byli choćby ranni. Jednak po tąpnięciu, polscy studenci mieszkający w L'Aquili stracili pod gruzami akademika cały dobytek.