"W kadrze pili? Dlaczego Leo nie reagował?"
To przez alkohol i imprezy zabraknie Polaków na mundialu w RPA - tak uważa Jan de Zeeuw. Dyrektor reprezentacji Polski zarzucił naszym piłkarzom, że woleli balować niż trenować. "To ja się pytam, gdzie on wtedy był? A może on i Leo Beenhakker też bawili się po nocach i dlatego odsyłali działaczy do innego hotelu?" - zastanawia się członek PZPN Kazimierz Greń.