Michał Sadrak, analityk Open Finance

Kolorowe reklamy pełne gwiazd obiecują bankowy raj. Banki obiecują na ekranie telewizorów, że kto przyjdzie dostanie kredyt szybko i tanio. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna.

Rozliczasz PIT i nagle dowiadujesz się, że musisz dopłacić skarbowemu? Na szczęście banki przewidziały taką sytuację i oferuję kredyty, którymi spłacisz fiskusa. Pieniędzy jednak nie zobaczysz, by uniknąć problemów, instytucje fsowe przeleją pieniądze bezpośrednio na konto urzędu skarbowego.

Darmowe konta to już przeżytek. Teraz liczą się rachunki, do których bank dopłaca. Coraz więcej instytucji wprowadza bowiem ciekawe promocje, które sprawią, że nasze konto będzie rosło. Nie ma jednak nic za darmo. Trzeba bowiem spełnić kilka warunków, zanim zasłużymy na nagrodę - piszą analitycy Open Finance.

Banki lansują karty, które pozwalają szybko płacić za drobne zakupy, bez wpisywania PIN. Coraz więcej instytucji wprowadza też płatności zbliżeniowe w atrakcyjnej formie - jako zegarki, czy naklejki na komórki - piszą analitycy Open Finance.