Gruzja nie była gotowa do walki
Jeśli spojrzeć na wojnę rosyjsko-gruzińską ze ściśle wojskowego punktu widzenia, nie sposób zrozumieć, dlaczego Gruzini zdecydowali się na wkroczenie do Osetii Południowej - dziwi się w DZIENNIKU generał Roman Polko, były dowódca Gromu i były zastępca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.