Nagi Hiszpan pogonił tokijską policję
Łysy, nagi i mokry Hiszpan? To zapowiada niezłe kłopoty. I takie właśnie miała tokijska policja, która nie mogła sobie poradzić z narwanym Hiszpanem. Golas najpierw wykąpał się w fosie cesarskiego pałacu i pogonił mundurowych. Potem wrócił do fosy i popłynął na drugą stronę. Tam wdrapał się na ośmiometrowy mur. Policja złapała go dopiero po 1,5-godzinnym pościgu.