"Po wypadku działy się dantejskie sceny"
"Działy się tu dantejskie sceny. Widziałem ojca, który przytulał małe, płaczące dzieci. One mówiły, że nigdy więcej na żadną wycieczkę nie pojadą" - opowiada DZIENNIKOWI świadek, który był na miejscu wypadku. Autokar pełen dzieci rozbił się w Świdnicy na Dolnym Śląsku.