Angielski bez klucza niestraszny
Wtorek był kolejnym dniem moich maturalnych potyczek. Po traumatycznym poniedziałku, gdy po egzaminie z polskiego wyszłam z sali ze łzami w oczach, było łatwiej. Pisząc test z angielskiego, nie musiałam się bowiem zastanawiać nad kluczem, w który muszę trafić, odpowiadając na pytania.