Korwin-Mikke: "Spier..." - to język władzy
13 maja 2009, 16:02
Wszyscy są wzburzeni, że minister Fedak mówi "spier..." do swego kolegi z rządu. Musimy zrozumieć, że nasza elita polityczna na co dzień zwraca się do siebie właśnie w taki sposób. Słowo, którym posłużyła się minister Fedak, na "salonach" jest normą - mówi DZIENNIKOWI Janusz Korwin-Mikke.