Raczek: PiS nie może wpłynąć na sztukę
Treści obrażające uczucia religijne, filmy o prostytutkach i księżach molestujących dzieci są finansowane przez pieniądze Ministerstwa Kultury - to zarzuty senatorów PiS, którzy są oburzeni, że Polski Instytut Sztuki Filmowej wspiera takie produkcje jak np. "Antychryst" Larsa von Triera. "To co próbują zrobić teraz senatorowie PiS jest pewnym rodzajem cenzury" - mówi krytyk filmowy Tomasz Raczek.