Grass: Nie brałem udziału w żadnej zbrodni
12 października 2007, 11:27
"Bardziej niż służba w Waffen SS, na krytykę zasługuje to, że w swoim zaślepieniu, jako członek hitlerowskiej organizacji młodzieżowej, unikałem pytań dotyczących wydarzeń i osób z najbliższego otoczenia" - powiedział pisarz Günter Grass. Wyjaśnił, że chodzi mu m.in. o los wujka ze strony pochodzącej z Kaszub matki, który - jako pracownik Poczty Polskiej w Gdańsku - rozstrzelany został przez Niemców na początku września 1939 roku.