Sprzedają 10 tys. Polek rocznie
12 października 2007, 11:31
Zmęczone beznadzieją i brakiem perspektyw, w wyjeździe za granicę widzą dla siebie szansę na lepsze życie. Wyjazd jednak okazuje się piekłem. Często tuż po wejściu do samochodu, który miał je zawieźć do obiecanego raju. Pozbawione dokumentów i pieniędzy, bite, głodzone, gwałcone. Tysiące kobiet jest co roku sprzedawanych do domów publicznych. Handel żywym towarem kwitnie, zwłaszcza przed dużymi masowymi imprezami.