E.Rylski: Nie napisałbym drugiego "Przedwiośnia"
12 października 2007, 11:35
"W Polsce nadszedł czas na literaturę zaangażowaną - taką, która by chciała wymierzyć światu sprawiedliwość, opowiedziała się po dobrej stronie; ja nie podołałbym takiemu obowiązkowi" - mówi w rozmowie z DZIENNIKIEM wybitny prozaik, Eustachy Rylski. "Gdyby znalazł się pisarz, który napisałby dziś współczesne 'Przedwiośnie', odniósłby sukces nie tylko artystyczny, ale też komercyjny" - ocenia pisarz.