Nikt nie śmiał przeszkadzać Małyszowi
12 października 2007, 16:04
"Fajnie jest być znów w Polsce" - to były pierwsze słowa Adama Małysza po powrocie z mistrzostw świata. Nasz najlepszy skoczek szybko pomknął z Warszawy do domu w Wiśle. Zmęczonemu mistrzowi nie odważył się przeszkadzać nawet burmistrz tego miasteczka.