"Arioso" jak wyborna powieść
Pisał przed laty Jan Kott, wielki znawca teatru: "Niemal wszystkie wielkie tragedie dadzą się opowiedzieć w dwóch, trzech zdaniach". Pisze dziś Tomasz Cyz w zbiorze szkiców o teatrze operowym "Arioso": "To dziwna historia. [...] Żona chce umrzeć, by uratować życie męża, a on nie widzi w tym nic niestosownego (podobnie jak jego starzy rodzice). Dla niej nie ma większej wartości niż jego życie, dla niego liczy się on sam".