Jak uniknąć czarnej komedii
Obecna sytuacja, czyli zagrożenie kataklizmem strefy euro i jej sąsiadów przypomina Amerykę zaraz po bankructwie Lehman Brothers. Wszyscy miotają się, nie wiedzą, co robić, wydaje się, że nadciąga koniec świata. Jest tylko jedna różnica między tym, co było trzy lata temu, a obecną sytuacją. Wtedy kilku ludzi wzięło się w garść, w ciągu kilku dni przygotowało program ratunkowy i szybko go wprowadziło w życie. Lepiej czy gorzej, ale zadziałał.