"Chodorkowskiego" pijany walc z Putinem
18 października 2011, 09:30
Biez wodki nie razbieriosz (bez wódki nie zrozumiesz) – tym przysłowiem Rosjanie zwykli puentować kwestie wymykające się prawom zdrowego rozsądku. Dla zachodniej opinii publicznej taką kwestią jest sprawa uwięzienia Michaiła Chodorkowskiego, naftowego oligarchy, prezesa koncernu Jukos, na początku trzeciego tysiąclecia najbogatszego człowieka w Rosji.