Ambicja napędza rynek
"Praca stawała się interesująca dopiero wtedy, kiedy szło o wysoką stawkę" – pisał Joseph E. Stiglitz w „Szalonych latach dziewięćdziesiątych”. Byłeś tyle wart, ile zdołałeś zarobić. Najlepsi wybierali wydziały prawa, zarządzania, ekonomii. Dysproporcje w wynagrodzeniach przyprawiały o zawrót głowy - pisze Ewa Wilcz-Grzędzińska.