Amerykański prezydent beszta Rosję i Chiny
13 października 2007, 15:27
"W Rosji reformy, które niegdyś obiecano obywatelom, zostały wykolejone, wywołując kłopotliwe skutki dla demokratycznego rozwoju" - powiedział w Pradze amerykański prezydent. Bush podkreślił przy tym, że Ameryka może przyjaźnić się z danym państwem i równocześnie popychać je na drogę demokracji.