Beenhakker nie przestaje zadziwiać
22 lutego 2008, 09:30
Trener Leo Beenhakker jasno stwierdził, że sam awans do Euro 2008 to dopiero początek drogi, a nie koniec. I teraz się tego trzyma. Sprawdza coraz to nowych piłkarzy. 27 lutego przeciwko Estonii zagrają między innymi Mariusz Pawelec, Tomasz Lisowski, czy Michał Pazdan. Dlaczego akurat oni? To zagadka Holendra.