Wyleciał z policji za... klopsy z marihuaną
6 grudnia 2007, 20:52
Jak każdy amerykański policjant, także Anthony Chiofallo - nowojorski antyterrorysta - musiał przejść test na narkotyki. Ale go oblał. Tłumaczy się, że wszystkiemu winne są... klopsy, które robiła mu żona. Problem w tym, że faszerowała je marihuaną.