W Samoobronie wybuchła wojna o wpływy
Podział na "inteligentów" i "wieśniaków" w Samoobronie istniał od dawna. W ostatnich dniach dzięki seksaferze frakcja "inteligentów" dowodzona przez Janusza Maksymiuka zaczęła brać górę nad "wieśniakami" Krzysztofa Filipka - pisze DZIENNIK.