Spoty PiS zdenerwowały PO. I o to chodziło
30 lipca 2009, 06:36
Filmiki PiS o "ojcach założycielach PO" i "dozorcy Pawle Grasiu" odniosły swój efekt. "Chodziło o to, by ułatwić Platformie odbijanie piłeczki, bo najgorsze, co mogłoby się wydarzyć strategom PiS, to to, że Platforma spotów by nie zauważyła i nie skomentowała" - mówi Eryk Mistewicz, specjalista od wizerunku politycznego.