Krótka historia CD i Norio Ohgi
Wyglądem przypominało to niewielką komodę. Czarną, sporą szafkę. W środku bardzo szybko, ustawiony pionowo, wirował srebrny krążek, który miał się stać rozwiązaniem na miarę przyszłości, jeżeli chodzi o odtwarzanie muzyki, a nawet jak gdzieś wówczas wyczytałem w gazetach, filmów i gier komputerowych.