Kasperczak bronił na zjeździe Listkiewicza
13 kwietnia 2008, 16:30
Henryk Kasperczak jest zadowolony z kompromisu, do jakiego doszło na zjeździe antykorupcyjnym. Zarząd PZPN-u nie podał się do dymisji, ale działacze obiecali, że odejdą 14 września. "Idziemy w dobrym kierunku" - cieszy się trener, który od roku nie zasiada w zarządzie związku. Oburzenia nie krył natomiast Jan Tomaszewski, który uwierzył, że Listkiewicz zrezygnuje z posady prezesa PZPN.