Wróbel: Mnożenie podziałów przez mnożenie podziałów [OPINIA]
5 lipca 2019, 08:53
C zasami, w chwilach pełnych wakacyjnych, głębokich refleksji nad stanem Ojczyzny, myślę, że zaczęło się wszystko od diet. Kiedy mieliśmy po lat 20, wspólne wyjazdy oznaczały też wspólne kupowanie jedzenia i wspólne jego spożywanie. A jeżeli ktoś zwykł był śniadać serem białym, lecz zakupy objęły tylko ser żółty, to po prostu jadł żółty. Ach, te czasy!