Andrzej Jaroszewicz 20 lat czekał morderców ojca. "Poczułem ulgę. Kamień spadł mi z serca"
14 marca 2018, 13:40
Ponad 20 lat na to czekałem. To była nadzieja mojego życia i powinność syna wobec ojca. Dążyłem do wyjaśnienia tej sprawy i dzisiaj, gdy usłyszałem z mediów, że zatrzymano podejrzanych, dwóch się przyznało, poczułem ulgę. Kamień spadł mi z serca - mówi Wirtualnej Polsce Andrzej Jaroszewicz, syn byłego premiera.