Mała czarna, czy dżinsy i cichobiegi? Gwiazdorski szyk u fryzjera
"Zostań gwiazdą Cannes by Dessange" - pod takim hasłem oficjalny kreator fryzur Festiwalu Filmowego w Cannes, marka Dessange Paris, zaprosił do swojego atelier w budynku Metropolitan polskie aktorki i celebrytki. Grażyna Szapołowska, Edyta Herbuś, Paulina Młynarska, Dorota Naruszewicz, Magdalena Górska i inne panie poddały się metamorfozom. Specjaliści, w myśl filozofii salonu, próbowali znaleźć harmonię pomiędzy fryzurą, makijażem i osobowością każdej z nich. Nam szczególnie ciekawe wydały się jednak nie tyle przemiany, które zaszły w w wyglądzie gwiazd, ale stylizacje, które wybrały na tę okazję. Część kobiet obecnych na imprezie uznała, że podczas wizyty u fryzjera doskonale sprawdzi się swobodny styl. Inne postawiły na zdecydowanie bardziej eleganckie kreacje. A co Waszym zdaniem powinno się na siebie nakładać, idąc do fryzjera? Czy mała czarna to dobry wybór...?