Karolina Korwin Piotrowska: Nie uznaję słowa neutralność. Jesteśmy w takim momencie, że trzeba się opowiedzieć
"Jacek Kurski mówi, że nie ma czarnej listy? Ależ oczywiście, że jest, znajduje się na niej „Ida”, „Pokłosie”, są nazwiska, których się nie zaprasza, jak Janda czy Stuhr, ludzie, z którymi się nie rozmawia. Artyści nie są dzieleni na zdolnych i niezdolnych, ale na miłych władzy i niemiłych władzy. Ja nie chcę takiego podziału" - mówi w rozmowie z dziennik.pl Karolina Korwin Piotrowska. Z dziennikarką rozmawiamy przy okazji premiery jej najnowszej książki "Sława".