Sikorski o komiksie: To błąd
Szef MSZ naśladuje legendę dyplomacji. Wzorem francuskiego ministra Talleyranda, nazywa wulgarny komiks "błędem". Twierdzi też, że autor powinien zrozumieć, że popełnił "niestosowność". Twierdzi jednak, że nie może osobę odpowiedzialną za prowokację z pracy, bo człowiek ten w MSZ już nie pracuje