Jest czas prostych słów, prostego podawania ręki, mówienia prostych
prawd, mówienia, że ludzie mają prawo wierzyć w co chcą, kochać się jak
chcą – powiedział szef SLD Włodzimierz Czarzasty podczas niedzielnego
protestu ugrupowań lewicowych pod hasłem "Polska przeciw przemocy". Głos zabrali też inni lewicowi liderzzy. W marszu nie wzięli za to udziału politycy PSL.
Wiele grup społecznych i zawodowych - nauczyciele, prawnicy, rolnicy i niepełnosprawni - ma pójść w organizowanym przez Koalicję Europejską 18 maja w Warszawie marszu "Polska w Europie". Hasła marszu mają przypominać o "wielkim wyborze", który czeka Polaków 26 maja w wyborach do PE.
Ok. 100 tys. osób przeszło w sobotę ulicami Londynu w marszu "Głos narodu" przeciw wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, domagając się drugiego referendum w tej sprawie przed ostatecznym opuszczeniem Wspólnoty - poinformowali organizatorzy wydarzenia.
Przedstawiciele środowisk narodowych, którzy na najbliższą niedzielę zaplanowali w Katowicach „Marsz i Piknik Powstańców Śląskich” nie będą mogli zorganizować "części artystycznej" tego wydarzenia. Nie zgodziły się na to władze miasta.
W piątek na ulicach Warszawy zaczęły się protesty przeciwko potencjalnemu zaostrzeniu przepisów antyaborcyjnych. Kobiety są już pod Sejmem i na Krakowskim Przedmieściu. Podobne protesty są też w innych miastach w Polsce.
W czasie sobotniego marszu ONR w Warszawie doszło do incydentów z udziałem policji, która z trasy, którą szli narodowcy, usuwała protestujących m.in. z ramienia Obywateli RP. Jedną z takich sytuacji widać na nagraniu, które zamieszczone zostało w Twitterze.
Francuski rząd zakazał w środę organizacji planowanego na czwartek w Paryżu marszu związkowców, którzy protestują przeciwko zapowiadanym reformom prawa pracy. Paryska prefektura policji uzasadnia to postanowienie względami bezpieczeństwa.
Nie jest prawdą, że inwigilowaliśmy dziennikarzy i opozycję; rozpoznawano, a nie rozpracowywano legalne demonstracje, by wiedzieć, czy są tam ekstremiści - mówił w czwartek były szef ABW Krzysztof Bondaryk. Jego zdaniem, obecnie służby działają podobnie, np. podczas demonstracji KOD.
Liczba uczestników marszu organizowanego przez Komitet Obrony Demokracji i opozycyjne partie podzieliła polityków w porannej rozmowie w Radiu ZET. "Przekłamaniem" i "kompromitacją policji" nazwał Rafał Grupiński policyjne szacunki, jakoby w demonstracji wzięło udział 45 tys. osób.
Manifestacja PiS była dwa razy liczniejsza, od tej organizowanej w
sobotę przez opozycję - szacuje policja. To inne dane niż podał
wiceprezydent Warszawy.