Polski atom jest nie na rękę naszym sąsiadom
Budowa elektrowni atomowej nie jest tylko przedsięwzięciem biznesowym. To, obok eksploatacji złóż gazu łupkowego, jeden z kluczowych elementów polityki państwa – wewnętrznej i zewnętrznej. W tej sytuacji dobór partnerów, którzy będą uczestniczyli w przedsięwzięciu, nie będzie opierał się na samych wyliczeniach biznesowych. Firma, która będzie w tym uczestniczyć, musi być naszym sojusznikiem. Bo rozpoczęcie inwestycji uderza w interesy naszych najpotężniejszych sąsiadów - pisze Mariusz Staniszewski.