Bycie feministką to zwykły obciach. "Czarny protest" tego nie zmieni
- Feminizm nie jest sexy – skarcił mnie kolega, gdy upomniałam się o miejsce kobiet nie tylko jako autorek tekstów do Magazynu DGP, ale także na okładce gazety. Rzeczywiście tak się porobiło, że feminizm jest niepopularny i obciachowy. Nawet wśród tych kobiet, które są feministkami. I kobiecy strajk tego nie zmieni